W czerwcu 2010 roku miałam udar krwotoczny (wylew krwi do mózgu). Spowodował on głęboki niedowład lewej ręki i nogi. Chodzę przy pomocy laski, nie ruszam ręką. Wymagam stałej opieki innych osób. Aby wrócić do sprawności zapewniającej mi samodzielną egzystencję, konieczna jest rehabilitacja neurologiczna, która jest bardzo kosztowna i opiera się na codziennych ćwiczeniach z fizjoterapeutką, pobytach w ośrodkach rehabilitacyjnych, specjalistycznych badaniach i zakupie leków.
Moim największym marzeniem jest powrót do pełnego macierzyństwa. Chciałabym przygotować córce posiłek, ubrać ją, wyjść na spacer. Teraz jest to niemożliwe, bo sama wymagam opieki.
Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem: STAŁĘGA-MACHAŁA, 940 możesz mi pomóc w powrocie do zdrowia.
Twoja pomoc daje mi nadzieję na to, że moje marzenie się spełni.
Dziękuję za każdą złotówkę.